Miniaturowa kamera
Sarnoff Corp, laboratorium które opracowało kolorową telewizję i wyświetlacze ciekłokrystaliczne, teraz zaprezentowało miniaturową cyfrową kamerę przeznaczoną dla telefonów komórkowych, samochodów i miejsc wymagających stałego wizualnego monitoringu.
Kamera o wymiarach 1 x 1.2 cala ma pozwolić użytkownikom komórek na wysyłanie i otrzymywanie wysokiej jakości obrazów, zarówno statycznych jak i video. Jak powiedział jeden z projektantów Blinc - Sarnoff, jednostka SRI International, pierwotnie opracowała tę technologię dla rządu Stanów Zjednoczonych,a dokładniej dla jego szpiegów. Kontrakt wymagał od urządzenia szybkiej reakcji na zmiany natężenia światła oraz krótkiego czasu wykonywania zdjęć. Dzięki temu, kamera potrafi utrwalić detale zarówno w pełnym słońcu jak i półmroku, a zainstalowane z niej elektroniczne sensory mają stukrotnie większa dynamikę działania, niż te w obecnie używanych minikamerach.
Obraz zbierany jest w czasie krótszym niż 0.1 sekundy, możliwe jest więc 'filmowanie' - 30 klatek na sekundę nie stanowi dla urządzenia żadnego problemu. Rozdzielczość 640x480, 16bitów koloru. Transmisja video dostępna jest między innymi u japońskiego operatora NTT DoCoMo przez i-mode, ale jak mówią amerykanie obraz "raz jest, raz go nie ma". Dopiero trzecia generacja mogłaby umożliwić pełne wykorzystanie możliwości BLINC'a.
Sarnoff zamierza jeszcze udoskonalić swój produkt - w planach jest kompresja, która umożliwiłaby zwiększenie rozdzielczości obrazu. Zapytany o datę pojawienia się na rynku, Nathaniel McCaffrey, szef grupy zajmującej się BLINC'iem, powiedział tajemniczo - "Kto wie ? Może gdzieś jakieś urządzeniu już wykorzystuje kamerę do robienia zdjęć..."
(Mobile.net.pl)
