Mandat za SMS-owanie podczas spacerów

Policjanci z miasteczka Fort Lee w New Jersey wręczają opiewające na 85 dolarów mandaty osobom, które piszą SMS-y podczas przechadzania się. Jeśli odwracanie uwagi kierowców od sytuacji na drodze jest niewskazane, dlaczego nie karać też pieszych?

Szef miejscowej policji Thomas Ripoli tłumaczy, że drakońskie kary nie zostały zaproponowane bez przyczyny. Fort Lee liczy tylko 35 tysięcy mieszkańców, jednak w ubiegłym roku doszło tam aż do trzech śmiertelnych w skutkach wypadków, w których brali udział piesi.

W marcu przeprowadzono akcję informacyjną, rozdając miejscowym ulotki przypominające o wprowadzaniu kar oraz o niebezpieczeństwach wynikających z patrzenia w ekran telefonu podczas przechadzki. Potem już nie było tak miło i rozpoczęło się wlepianie mandatów. Według "New Jersey Record", wydano ich już ponad 117. Jak łatwo się domyślić, ukarani są zszokowani nie tylko samą karą, ale i jej wysokością.

Reklama

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: New Jersey | mandat | sms
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy