Komórki nie pomogły

Prestiżowy tokijski Uniwersytet Hitotsubashi "oblał" 26 studentów, którzy podczas egzaminów końcowych oszukiwali korzystając za pośrednictwem telefonów komórkowych z poczty elektronicznej.W lipcu podczas egzaminów końcowych, w których brało blisko 500 osób, 26 studentów udzieliło na testach identycznych odpowiedzi, powielając te same błędy.

Prestiżowy tokijski Uniwersytet Hitotsubashi "oblał" 26 studentów, którzy podczas egzaminów końcowych oszukiwali korzystając za pośrednictwem telefonów komórkowych z poczty elektronicznej.W lipcu podczas egzaminów końcowych, w których brało blisko 500 osób, 26 studentów udzieliło na testach identycznych odpowiedzi, powielając te same błędy.

Jak wykazało dochodzenie, była to konsekwencja e-maila, jakiego do swoich kolegów wysłał jeden ze studentów, który w czasie egzaminu wyszedł do toalety. Testy powtórzono i podejrzani wypadli znacznie gorzej, niż podczas pierwszej próby. Po rozmowie przyznali się do winy. Uniwersytet nie zdecydował się na ich wyrzucenie, jednak nieuczciwi studenci będą musieli powtórzyć egzamin.

Władze uczelni przyznały, że to pierwszy przypadek, w którym studenci oszukiwali wykorzystując pocztę elektroniczną. Być może teraz japońskie uczelnie będą musiały podjąć dodatkowe środki ostrożności - wszak telefonia komórkowa nowej generacji otwiera przed studentami zupełnie nowe możliwości...

Reklama

(4D)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Uniwersytet | komórki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy