Komórka - palcem w ucho

Największy japoński operator telefonii komórkowej NTT DoCoMo zaprezentował aparat Finger Whisper. Urządzenie jest montowane na nadgarstku i pełni funkcje zwykłej ?komórki?. Oprócz skali miniaturyzacji najbardziej niezwykłą cechą urządzenia jest zastosowana słuchawka. Jej funkcje pełni... palec użytkownika. Dźwięki z telefonu są konwertowane poprzez pasek mocujący na wibracje kości dłoni. Po przyłożeniu palca do ucha, użytkownik tego niezwykłego telefonu słyszy swojego rozmówcę.

Największy japoński operator telefonii komórkowej NTT DoCoMo zaprezentował aparat Finger Whisper. Urządzenie jest montowane na nadgarstku i pełni funkcje zwykłej ?komórki?. Oprócz skali miniaturyzacji najbardziej niezwykłą cechą urządzenia jest zastosowana słuchawka. Jej funkcje pełni... palec użytkownika. Dźwięki z telefonu są konwertowane poprzez pasek mocujący na wibracje kości dłoni. Po przyłożeniu palca do ucha, użytkownik tego niezwykłego telefonu słyszy swojego rozmówcę.

Głos użytkownika jest rejestrowany przez umieszczony w pasku mikrofon. Przekazywanie drgań przez kości ręki są wykorzystywane również do obsługi funkcji aparatu ? aby odebrać rozmowę, należy dotknąć palcem wskazującym kciuka, a następnie wetknąć palec do małżowiny usznej. Aby się rozłączyć, wystarczy ponownie dotknąć palcem wskazującym kciuka. Aby nie powiększać gabarytów telefonu, nie posiada on klawiatury ? numer rozmówcy jest wybierany głosowo.

Nie wiadomo, kiedy technologia ta doczeka się komercjalizacji i Finger Whisper trafi na rynek. Na pewno jednak rozwiązanie ma szanse zdobyć popularność w ciągu najbliższych 25 lat, a więc przed wyprodukowaniem elektronicznego zabójcy w wersji T800. I wtedy hasło ?Porozmawiaj z ręką? nie będzie już nikogo bawić...

Reklama

(4D)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kości | ucho | komórka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy