Klient zły, bo z promocji

Koreański operator komórkowy KT Freetel tylko w grudniu rozwiązał umowy z ponad 80 tys. abonentów, którzy systematycznie nie płacili rachunków. Większość niesolidnych klientów kupiła aktywacje w promocjach.

Koreański operator ustanowił w listopadzie zeszłego roku światowy rekord szybkości w pozyskiwaniu nowych abonentów - 200 tysięcy miesięcznie. Niestety, okazało się, że pośpieszna rekrutacja nie pozwoliła na dokładne sprawdzenie wiarygodności finansowej przyszłych klientów - większość z nich rzadko, albo w ogóle nie rozliczała się w operatorem. - Decyzję o skreśleniu z listy 80 tysięcy najbardziej zadłużonych abonentów podjęliśmy w trosce o stan finansów firmy - wyjaśnił Bloombergowi rzecznik operatora So Ki Won.

Reklama

Zdaniem analityków, azjatyccy operatorzy komórkowi coraz częściej stają przed wyborem - zwiększyć liczbę klientów kosztem kondycji finansowej, czy pilnować bilansu handlowego. Większość z nich decyduje się na pierwsze rozwiązanie, uznając za priorytet wyprzedzenie konkurencji w wyścigu o klienta. Z drugiej strony udziałowcy operatorów mają już dość ciągłego inwestowania w niedochodowe spółki i coraz natarczywiej żądają wzmocnienia kontroli finansowej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: operator
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy