Kierowco, nie patrz na telefon!

10 mln USD przeznaczy Ford na uruchomienie laboratorium symulującego warunki na drodze, które pozwoli na oszacowanie skali niebezpieczeństwa wynikającego z korzystaniem podczas jazdy z komputerów pokładowych, telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych, po które coraz częściej siegają kierowcy.

Przedsięwzięcie nosi nazwę Virtual Test Track Experiment (w skrócie: Virttex). W laboratorium naukowcy będą śledzić ruchy gałek ocznych kierowców, którzy korzystają z elektronicznych gadżetów podczas jazdy po wirtualnej drodze.

Zamiarem Forda jest udowodnienie, że jednym z głównych zagrożeń dla ruchu drogowego jest obecnie odciąganie uwagi kierowców od prowadzenia pojazdu. Motywacją firmy jest troska o bezpieczeństwo kierowców oraz - jak możemy się domyślać - chęć umieszczenia w samochodach wbudowanych, sterowanych głosem i specjalnie przystosowanych do obsługi podczas kierowania autem odpowiedników "niebezpiecznych gadżetów".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: laboratorium | telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy