Każdy sobie UMTS skrobie

Brytyjski urząd regulacji rynku telekomunikacyjnego OFTEL jest przeciwny planom współdzielenia kosztów budowy sieci UMTS przez operatorów mających koncesje na świadczenie tego typu usług. W podobnym tonie wypowiada się Komisja Europejska.

Gigantyczne koszty zakupu pozwoleń na UMTS i budowy takich sieci skłoniły nawet najbogatsze telekomy do poszukiwania oszczędności. Najnowszym pomysłem jest wspólna budowa i utrzymanie systemu przez operatorów mających koncesje o identycznym zasięgu. W ten sposób - przekonują operatorzy - można znacznie obniżyć nie tylko koszt budowy, ale też eksploatacji sieci, co bezpośrednio wpływa na cenę usług. Jak wynika z najnowszych obliczeń 3G Group, zrzeszającej przyszłych operatorów UMTS w Finlandii i Hiszpanii, współdzielenie kosztów przyniesie co najmniej 1,3 mld USD oszczędności!

Reklama

Rząd niemiecki, gdzie operatorzy też chcą wspólnie utrzymywać sieć UMTS, ciepło wypowiada się o tym pomyśle, ale na razie w gabinetach europejskich idea współdzielenia kosztów ma więcej przeciwników, niż zwolenników. Prawnicy brytyjskiego OFTEL-a uważają, że ewentualna konsolidacja rynku usług UMTS mogłaby doprowadzić do zaniku konkurencji w tej branży, a co za tym idzie - podwyżki cen i spadku jakości usług. Podobnego zdania jest także Mario Monti, szef komisji antymonopolowej UE, który dodatkowo uważa, że unijne prawo uniemożliwia takie rozwiązanie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Komisja Europejska | budowy | UMTS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy