Francja: Licencje UMTS przyznane

France Telecom Mobiles i SFR dostały wczoraj pozwolenia na budowę i eksploatację sieci UMTS we Francji. Jednocześnie tamtejszy regulator rynku telekomunikacyjnego zaapelował do rządu o zmianę warunków przydziału pozostałych dwóch licencji.

Pierwszy z zaplanowanych terminów przydziału koncesji minął 31 stycznia tego roku, kiedy to - na skutek rezygnacji trzech chętnych - w walce o dwie koncesje pozostali tylko dwaj operatorzy. ART, czyli francuski odpowiednik polskiego Urzędu Regulacji Telekomunikacji, zdecydował wówczas o przesunięciu przydziału pozwoleń do wiosny, licząc na to, że zgłoszą się kolejni chętni. Chętni jednak się nie zjawili, co - według opinii ART. - jest winą polityków, stawiających przyszłym operatorom UMTS zbyt wysokie wymagania, nie wspominając o cenie (4,95 mld euro za licencję). - Jeżeli zachęcić operatorów do walki w drugiej rundzie, musimy zmienić warunki koncesji - wyjaśnił rzecznik prasowy ART. - Uważamy, że do końca roku wszystkie pozwolenia muszą zostać sprzedane.

Reklama

Zdaniem ART, najbardziej odstraszająco działa na firmy przepis, nakazujący wpłacenie w ciągu roku aż połowy opłaty koncesyjnej, resztę zaś w 15 dorocznych ratach. ART. Proponuje, aby pierwszą transzę zmniejszyć do 25 proc., a czas spłaty wydłużyć do 20 lat. - Na takie warunki będą mogły przystać także mniejsze firmy - zapewniał rzecznik tego urzędu.

Jak pisze dzisiejsza prasa francuska, decyzja należy teraz do polityków. Media podkreślają jednak, że wydanie koncesji mniejszym operatorom może niepotrzebnie wydłużyć czas budowy sieci UMTS.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Francja | licencje | UMTS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy