Ericsson i Sony jednak razem
Sony Ericsson Mobile Communications - taką nazwę nosi nowa spółka Ericssona i Sony, która wchłonie komórkowe oddziały obydwu koncernów. Firmy podpisały dzisiaj porozumienie w tej sprawie.
Sony Ericsson Mobile Communications zajmie się projektowaniem telefonów komórkowych dla obu koncernów, które mają też trafiać do wspólnej sieci sprzedaży. Produkcję firma powierzy zewnętrznemu kontrahentowi - to jedno założeń planu restrukturyzacyjnego Ericssona, ogłoszonego w zeszły piątek.
Wspólnicy obejmą po połowie udziałów nowej firmy, a na jej czele stanie prawdopodobnie dotychczasowy szef Ericssona Kurt Hollstrom. Prawdopodobnie, gdyż informacja ta nie została jeszcze potwierdzona.
Szwedzki koncern jest trzecim po Nokii i Motoroli dostawcą komórek na świecie - jego udział w tym rynku przekracza dziś 10 proc., ale przynosi też coraz większe straty. Tylko w pierwszym kwartale tego roku szwedzki koncern stracił na tej działalności prawie pół miliarda dolarów. Sojusz z Sony - mającym znacznie skromniejszy, bo ledwie 2 proc. udział w światowym rynku komórkowym - ma wedle założeń usprawnić działanie światowej sieci sprzedaży i zmniejszyć rosnące z roku na rok koszty projektowe.
Spółka będzie zatrudniać ok. 3,5 tys. osób i rozpocznie działalność w październiku.