Chiński syndrom

Japonia przestała być największym rynkiem mobilnej telekomunikacji. Właśnie wyprzedziły ją... Chiny.

Japonia przestała być największym rynkiem mobilnej telekomunikacji. Właśnie wyprzedziły ją... Chiny.

Jak przeczytać można w opublikowanym właśnie raporcie Strategies Unlimited, firmy badającej światowe rynki, osiągnięcie liczby 75 milionów użytkowników telefonii komórkowej na początku roku 2001, dało Chinom pierwszeństwo w świecie pod względem wielkości rynku "słuchawek".

Prawdopodobnie nie byłoby to możliwe, gdyby nie pewne udogodnienia ze strony chińskiego rządu - na początku roku 2000 opracowano wytyczne dla rozwijającego się chińskiego sektora usług bezprzewodowych, widząc w nim główny czynnik umożliwiający możliwość zwiększenia PKB. Odgórne decyzje doprowadziły do jeszcze szybszego przyrostu nowych użytkowników telefonii GSM.

Reklama

Co ciekawe, w Chinach temat sieci UMTS nie jest zbyt popularny - technologie 2G wciąż walczą o byt i klienta. A dokładniej o 1.3 mld klientów.

(Mobile.net.pl)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: chiński | syndrom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama