500 mln złotych kary dla TP

Anna Streżyńska - Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej - po raz kolejny ukarała Telekomunikację Polską. Tym razem kara jest najwyższa w historii i przekroczy 500 mln złotych.

Prezes UKE nałożyła karę za zbyt wygórowaną opłatę za utrzymanie łącza przy usłudze dostępu do internetu - neostrada tp rozdzielonej od abonamentu telefonicznego. Wysokość tej kary będzie maksymalna i wyniesie 3 proc. przychodów TP SA, a co w przypadku operatora telekomunikacyjnego oznacza ponad 500 mln złotych, przy rocznych przychodach przekraczających 18 mld zł.

- W sprawie neostrady decyzji o karze można się spodziewać około 15 stycznia. To będzie kara w maksymalnej możliwej wysokości, tak aby wszystkie zyski z tego naruszenia zostały skonsumowane - powiedziała agencji ISB, Anna Streżyńska.

Reklama

Dodała, że UKE ukarze TP SA, ponieważ opłata za utrzymanie łącza dla klientów korzystających jedynie z dostępu do internetu w TP SA bez usług głosowych tzw. naked DSL, jest zbyt wysoka.

UKE planuje też ukarać TP SA kilkudziesięcioma milionami złotych za nieprzestrzeganie decyzji dotyczącej świadczenia przez operatorów alternatywnych szerokopasmowego dostępu do internetu przy wykorzystaniu infrastruktury Telekomunikacji Polskiej tzw. bitstream access (BSA) - poinformowała agencja ISB. W tym przypadku decyzja o karze zapadnie prawdopodobnie pod koniec bieżącego miesiąca.

PG

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Orange Polska S.A. | UKE | Anna Streżyńska | kara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy