Rosyjskie banki przestrzegają klientów przez aktualizacją systemu
Po wcześniejszych działaniach dewelopera JavaScript, rosyjskie banki zaczęły przestrzegać klientów przed pobieraniem najnowszych aktualizacji systemu. Ich urządzenia mogą zostać zawładnięte przez „protestware”.
Już wcześniej podejrzewano, że w przypadku jakiegokolwiek konfliktu, walki nie będą toczyć się wyłącznie w terenie, a nowym polem bitwy stanie się internet. W dobie postępującej cyfryzacji można zdalnie zainfekować systemy infrastruktury nieprzyjaciela, co może wpłynąć na wynik wojny. Wraz z inwazją Rosji na Ukrainę mogliśmy przekonać się o skali wojny w sieci. Niezależne grupy hakerów, jak Anonymous wypowiedziały wojnę Rosji i Władimirowi Putinowi dopóki ci nie zrezygnują z ofensywy na Ukrainę. Rosyjscy hakerzy nie pozostają bezczynni i już kilkukrotnie udało im się zainfekować urządzenia i systemy obrońców.
Wcześniej biblioteki popularnego JavaScript zostały zedytowane i zaktualizowane w taki sposób, by po geolokalizacji urządzenia znajdującego się w Rosji lub na Białorusi, nadpisywały niektóre pliki. W ten sposób na zainfekowanych urządzeniach wyświetlały się napisy np. "Wojna nie jest odpowiedzią". Specjaliści skatalogowali ten typ działania jako "protestware".