Tajemnicze znalezisko w małopolskim kościele. To kapsuła czasu!

W trakcie prac związanych z renowacją zabytkowych zabudowań kościoła św. Klemensa w Wieliczce natrafiono na tajemniczy obiekt. Był ukryty w kuli wieńczącej dzwonnicę. Szybko okazało się, że to wyjątkowa kapsuła czasu. Co znaleziono w małopolskim kościele?

W trakcie prac związanych z renowacją zabytkowych zabudowań kościoła św. Klemensa w Wieliczce natrafiono na tajemniczy obiekt. Był ukryty w kuli wieńczącej dzwonnicę. Szybko okazało się, że to wyjątkowa kapsuła czasu. Co znaleziono w małopolskim kościele?
W zabytkowym kościele w Wieliczce dokonano ciekawego odkrycia. /Happa, CC BY 3.0 /Wikimedia

Kolejny raz w Polsce w związku z prowadzonymi pracami remontowymi doszło do przypadkowego odkrycia. Tym razem chodzi o ciekawe znalezisko, które ukryte było w kuli wieńczącej dzwonnicę małopolskiego zabytkowego kościoła. 

W środku znajdowała się zakorkowana butelka ze starymi dokumentami w różnych językach. Jak się szybko okazało, to prawdziwy wehikuł czasu, który wspomina o wydarzeniach sprzed ok. stu lat.

Jakie tajemnice skrywa kościół w Wieliczce? Odnaleziono stare dokumenty

Kościół św. Klemensa Papieża i Męczennika w Wieliczce to kościół parafialny pod wezwaniem św. Klemensa, papieża, trzeciego następcy po św. Piotrze i pierwszego patrona górników. Zabytkowa budowla była przez wieki przebudowywana i remontowana, zanim zyskała formę znaną dzisiaj mieszkańcom Wieliczki oraz turystom. Nic dziwnego, że kościół, o którym pierwsze wzmianki pojawiały się już w 1229 roku, wciąż skrywa pewne tajemnice

Reklama

O bogatej historii miejsca świadczy, chociażby fakt, że w skarbcu i bibliotece kościelnej znajduje się m.in. wiele zabytków z XV-XIX wieku, w tym m.in. monstrancja z 1490 roku i grupa rzeźb późnogotyckich. Teraz natomiast, podczas prac renowacyjnych, odkryto kolejną ciekawostkę. To stare dokumenty ukryte w kuli wieńczącej dzwonnicę.

Parafia św. Klemensa w Wieliczce ma swoją kapsułę czasu

Dokumenty zostały ujawnione podczas demontażu krzyża i kuli z dzwonnicy przy kościele św. Klemensa. Znajdowały się w zakorkowanej butelce, która została włożona do wspomnianej kuli. Znalazcy wyciągnęli z butelki zwinięty pergamin, na którym zanotowane zostały relacje z różnych okresów. Jeden tekst jest w języku łacińskim, a drugi w języku polskim.

- Z tekstu napisanego na pergaminie w języku łacińskim wynika m.in., że dzwonnica została pokryta miedzianą blachą w roku 1911. Na odwrocie dokumentu znajduje się drugi tekst napisany w języku polskim 3 października 1938 roku mówiący, że podczas kiedy proboszczem parafii był ks. Józef Śliwa, m.in. odnowiono i przerobiono krzyż, pozłocono kulę i naprawiono dach dzwonnicy - przekazała parafia św. Klemensa w Wieliczce.

Znalezisko w województwie małopolskim. Dokumentacja dotycząca kościoła

W tym roku mija 113 lat od daty drugiej renowacji opisanej w znalezionych dokumentach. Parafia podała, że świadkami otwarcia znaleziska była cała komisja, w której skład wchodzili m.in. historyk sztuki i personel Wojewódzkiego Małopolskiego Konserwatora Zabytków. Co dalej z ciekawym znaleziskiem? Decyzja była jednoznaczna - kapsuła czasu pozostanie kapsułą czasu.

Ustalono, że po wykonaniu planowanych prac renowacyjnych, butelka zostanie uzupełniona o kolejny dokument i wróci na wieżę.

- Mniej więcej za miesiąc, po odnowieniu krzyża i pozłoceniu kuli, butelka wraz z pergaminem wróci na wieżę. Do kuli zostanie włożona również kapsuła czasu wraz z listem od współczesnych do przyszłych pokoleń, o czym poinformujemy w późniejszym terminie - przekazała parafia.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Małopolska | niesamowite odkrycie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama