Bezcenne odkrycie w Warszawie. Artefakty z czasów Jagiellonów

Podczas prac związanych z budową odcinka metra na Bemowie w Warszawie doszło do kolejnego fascynującego odkrycia. Wśród wielu artefaktów znalazły się także te, które z perspektywy dzisiejszych czasów są bezcenne. Pochodzą one z okresu, gdy panował Władysław Jagiełło.

Podczas prac związanych z budową odcinka metra na Bemowie w Warszawie doszło do kolejnego fascynującego odkrycia. Wśród wielu artefaktów znalazły się także te, które z perspektywy dzisiejszych czasów są bezcenne. Pochodzą one z okresu, gdy panował Władysław Jagiełło.
Badacze zidentyfikowali bezcenne artefakty, które odsłoniono podczas budowy odcinka metra na Bemowie w Warszawie. /Urząd Miasta Warszawa /materiał zewnętrzny

Rozbudowa warszawskiego metra co rusz przynosi kolejne odkrycia archeologiczne. W czasie opracowywania wcześniejszych odcinków zidentyfikowano już m.in. szczątki prehistorycznych zwierząt. Znaleziono na przykład kości słonia leśnego, prażubra oraz mamuta.  

Również w trakcie prac związanych z aktualną budową odcinka M2 na Bemowie udało się już co nieco odkryć, np. pozostałości pomieszczenia, piwniczki z XIX-XX wieku. Teraz natomiast doszło do kolejnego fascynującego znaleziska - ratusz przekazał, że odsłonięte przedmioty pochodzą z XV wieku, z czasów, gdy panował Władysław Jagiełło. Dlaczego są tak wartościowe?

Reklama

Odkrycie archeologiczne na budowie metra w Warszawie

W trakcie prowadzenia robót na Bemowie budowniczy zauważyli, że niektóre fragmenty ziemi odróżniają się od pozostałych. Szybko okazało się, że są one bogate w pozostałości po dawnych mieszkańcach tych terenów. Szczegółową analizą tego obszaru zajęli się eksperci z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, bez wstrzymywania przy tym prac związanych z rozbudową.

Specjaliści ze wspomnianego muzeum nadzorują prace przy budowie metra pod kątem ewentualnych odkryć, a teraz udało się dotrzeć do bardzo ciekawych artefaktów. Jak ustalili eksperci, są to przedmioty, które można datować na okres pomiędzy XIV wiekiem a połową XV wieku, a więc czasy, gdy królem Polski był Jagiełło.

Ciekawe znalezisko w Warszawie. "Bezcenne z dzisiejszej perspektywy"

Wśród odkryć znalazły się także te, które są z dzisiejszej perspektywy bezcenne. Chodzi bowiem o pozostałości ceramiki kuchennej, w której przygotowywane były potrawy. Nie są to jednak same skorupy - zachowały się w nich bowiem pozostałości potraw. Jak przekazuje PAP, badacze podkreślają, że dzięki tym resztkom będzie można przeanalizować, co jedzono na ziemiach polskich w późnym średniowieczu. Konieczne będzie do tego przeprowadzenie specjalistycznych badań zachowanych pozostałości jedzenia sprzed wieków. 

Archeolodzy podkreślili ponadto, że część z odnalezionych naczyń da się zrekonstruować, bo niektóre z elementów do siebie pasują. Po odpowiednim przygotowaniu - oczyszczeniu i złożeniu w całość - odtworzone naczynia lub ich większe fragmenty zasilą zbiory Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Zostaną zaprezentowane na specjalnej wystawie, przygotowywanej na zakończenie prac przy budowie II linii metra, podaje PAP.

Z tych znalezisk wyłania się obraz codziennego życia, które w XV wieku prowadzili w tym rejonie mieszkańcy podwarszawskich osad w czasach Władysława Jagiełły -  podała Anna Bartoń, rzeczniczka prasowa Metra Warszawskiego.

Zbiór przedmiotów sprzed wieków. Archeolodzy badają warszawskie znaleziska

Pozostałe znaleziska dotyczą innych przedmiotów, których dawni mieszkańcy tych terenów zdecydowali się pozbyć. Najnowsze odkrycie na budowie warszawskiego metra obejmuje bowiem najpewniej tzw. jamy śmietniskowe. Dwa składowiska o średnicy ok. dwóch metrów wypełnione są rzeczami, które trafiły do ziemi podczas sprzątania miejscowych gospodarstw wieki temu, podkreślił dr Wojciech Borkowski ze wspomnianego muzeum archeologicznego.

Oprócz wyjątkowych naczyń z resztkami jedzenia, badacze zidentyfikowali także ceramikę wykonaną najpewniej przez miejscowego garncarza, jak i ekskluzywną, specjalnie zdobioną listwami i żłobkowaniem, która służyła jako zastawa stołowa do przyjmowania gości oraz przygotowywania potraw na specjalne okazje, np. święta. W jednej z jam odnaleziono także szczątki zwierząt domowych, osełkę z piaskowca służącą do ostrzenia sierpów i noży, a także polepę glinianą, co ma wskazywać na to, że prawdopodobnie na miejscu jam stała też w pewnym momencie wiejska chałupa.

- Tego typu gliną wyklejano zewnętrzne i wewnętrzne ściany domów. Konstruowane były z grubych gałęzi lub kawałków drewna i uzupełniane właśnie gliną, a następnie utwardzane za pomocą ognia - tłumaczył Borkowski.

Rozpoczęty w 2018 roku kontrakt na budowę II linii metra prowadzony jest w trybie "Projektuj i buduj", podaje PAP. Na prawie czterokilometrowym odcinku zaprojektowano trzy stacje. Prace mają zakończyć się w październiku 2025 roku. Można się więc spodziewać, że pojawią się jeszcze doniesienia o kolejnych odkryciach archeologicznych związanych z rozbudową warszawskiego metra.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Warszawa | odkrycie archeologiczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy